30 września 2015

Rogaliki półfrancuskie

Jak dawno mnie tu nie było. A wszystko za sprawą braku męża co równa się brakowi potencjalnego osobnika do próbowania ;) Dodatkowo dziecko mi znowu przychorowało i siedzę w domu. Więc żeby trochę osłodzić nam ten czas choroby zrobiłam rogaliki półfrancuskie. Przepis pochodzi z mojego zeszytu. Gdzieś kiedyś go wyszperałam i zapisałam. Na dodatek siostra obdarowała mnie ostatnio domowej roboty dżemem wiśniowym więc nie mogłam go nie wykorzystać do rogalików.
Rogaliki są przepyszne - puszyste i mięciutko-kruche, polecam do kawki :)
 
 
 
 
 
Składniki na ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej + do podsypywania
- 250 g margaryny
- 1/4 szklanki drobnego cukru
- 3 łyżki śmietany 18%
- 25 g drożdży
 
Dodatkowo:
- dowolny dżem (u mnie wiśniowy)
- jajko
- cukier
- cukier puder
 
Śmietanę przełożyć do miski lub metalowego kubka, wsypać 2 łyżeczki cukru i dodać drożdże. Wstawić do większego naczynia i podlać wrzącą wodą. Dobrze wymieszać i odstawić na chwilę do wyrośnięcia. W międzyczasie do miski przesiać mąkę, dodać resztę cukru i margarynę pokrojoną w kostkę. Następnie dodać zaczyn drożdżowy i dobrze wyrobić ciasto. W miarę potrzeby podsypywać mąką. Odstawić na 10 minut.
Następnie ciasto rozwałkować i za pomocą np. dużego talerza wykrawać koła, a następnie trójkąty. Na brzeg każdego trójkąta położyć dżem i zwinąć w rogala. Posmarować jajkiem i posypać cukrem.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Po włożeniu rogalików temperaturę zmniejszyć do 180 stopni (pamiętajcie, że ja mam piekarnik gazowy więc muszę kombinować, żeby niczego nie przypalić ;) ). Piec do zarumienienia, u mnie trwało to 30 minut.
Po lekkim ostygnięciu posypać cukrem pudrem.
Z podanego przepisu wyszło mi 50 rogalików.
Smacznego!
 








 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz